Zerwanie sejmu przez Władysława Sicińskiego. W ustroju Rzeczpospolitej Obojga Narodów, określaną terminem demokracji szlacheckiej, ważną rolę odgrywał sejm. Do jego kompetencji należało decydowanie o wojnie, przymierzach politycznych i sojuszach wojskowych, uchwalanie ustaw w sprawach podatkowych i liczebności wojska. W XVI w. mimo formalnej zasady jednomyślności w podejmowaniu decyzji, uchwały zapadały większością głosów. W 1652 r. poseł z powiatu upickiego Władysław Siciński jednym swoim głosem nie zgodził się na przedłużenie obrad sejmu (tzw. prolongatę) o 2 tygodnie i tym samym zerwał jego obrady, powołując się na zasadę jednomyślności (tzw. liberum veto). Sejm, wraz z marszałkiem, uznał ten fakt. Stało się to groźnym precedensem. Do końca XVIII w. zerwano obrady sejmowe 73 razy, powodując paraliż ustawodawczy państwa. Zasadę liberum veto uważa się obecnie za jedną z najważniejszych przyczyn upadku Rzeczpospolitej.