Zamach na kasyno w Alei Szucha w Warszawie.
Kasyno dla funkcjonariuszy niemieckiego aparatu bezpieczeństwa, ich agentów oraz kolaborantów znajdowało się w pilnie strzeżonej niemieckiej dzielnicy policyjnej okupowanej Warszawy. Ludność okupowanej stolicy Polski uznawała korzystanie z niego za przejaw braku zasad moralnych i sprzyjanie władzom okupacyjnym. Aby ukarać kolaborantów Tadeusz Koral ps. „Krzysztof” oraz Halina Karin-Dębnicka z organizacji konspiracyjnej „Polscy Socjaliści” postanowili przeprowadzić zamach na kasyno. Po legalnym wejściu do środka, konspiratorzy usiedli przy stoliku i zamówili kolację. Po umieszczeniu za kotarą bomby ukrytej w damskiej torebce opuścili lokal. Wybuch bomby zranił kilku klientów kasyna. Akcja odbiła się szerokim echem w Warszawie, zniechęcając Polaków do ewentualnej współpracy z okupantem.