Tuż przed trzecim rozbiorem w 1795 r., który wymazał Polskę z map Europy, ostatni król Polski Stanisław August Poniatowski został zmuszony do opuszczenia Warszawy. Pod eskortą 120 dragonów rosyjskich udał się do Grodna pod kuratelę Nikołaja Repnina, dawnego ambasadora Rosji w Rzeczpospolitej a obecnie carskiego wielkorządcy Litwy. W Grodnie ostatni król Polski podpisał 25 listopada abdykację – akt niezgodny z polskim prawem (od czasów abdykacji króla Jana Kazimierza sejm zakazał zrzeczenia się tronu władcom). W miejscowości tej Stanisław August pozostał do lutego 1797 r., kiedy zabrano go do Petersburga. Tam zmarł w 12 lutego 1798 r., 15 miesięcy po śmierci carycy Katarzyny II, która doprowadziła do rozbiorów Polski.