W czasie Wiosny Ludów na Węgrzech w trzeciej bitwie pod Wielkim Sybinem (węg. Nagyszeben, niem. Hermanstadt) oddziały Armii Siedmiogrodzkiej gen. Józefa Bema pobiły rosyjską 15. Dywizję Piechoty gen. lejt. Gustawa Hasforda (wchodzącą w skład V Korpusu gen. piech. Alexandra von Lüdersa). Gen. Bemowi udało się pobić Rosjan dzięki szybkiej koncentracji oddziałów węgierskich i uzyskania znacznej przewagi liczebnej nad nieprzyjacielem. Niedostatek kawalerii w oddziałach Bema spowodował, że Rosjanie ponieśli stosunkowo niewielkie straty.