W bitwie pod Firlejem 4 bataliony polskiej piechoty gen. bryg. Girolamo Ramoriny i 8 szwadronów gen. bryg. Kazimierza Skarżyńskiego rozgromiły oddziały rosyjskie pod komendą gen. mjr. Kacpra Fäsiego. Rosjanie stracili ogółem niemal 1/3 sił. Z 2800 ludzi Polacy wzięli do niewoli 500 jeńców, ponadto zginęło 300 żolnierzy carskich.