Samowładcy ustanowili w woyskach swoich powierzchowne dystynkcje; potrzebują oni zachęcać woysko swe tym silniej, im woyny, które dla pychy tylko swoiey prowadzą, nie interesuią żadnego z walczących. Inszy iest przypadek woyska naszego, kiedy w nim officer i żołnierz wie, za co się bie (…) i od oyczyzny (…) nadgrody i wdzięczności spodziewać się powinien. Tym celem najwyższy Naczelnik dla dystynguiących się officerów i żołnierzy ustanowił dystynkcją w obrączkach złotych. Tymi słowami Najwyższy Naczelnik Siły Zbrojnej Narodowej Tadeusz Kościuszko zakomunikował w Gazecie Rządowej z 11 września 1794 r. wprowadzenie odznaczenia „Oyczyzna Obrońcy swemu”. Nagroda ta, wykonana w formie obrączki z wygrawerowanym napisem i numerem była nadawana za szczególne wyróżnienie się na polu walki i wkład w walce o niepodległość kraju. Prawo do jej nadania stwierdzała komisja złożona z 3 oficerów, którzy zaświadczali o niezwykłym męstwie okazanym przez żołnierza na polu bitwy. Listę odznaczonych publicznie ogłaszano w prasie powstańczej. Faktycznie samo odznaczenie nadawano już wcześniej, lecz publicznie ogłoszono jego utworzenie dopiero komunikatem prasowym Tadeusza Kościuszki. Wraz z nim opublikowano również listę odznaczonych z nazwiskami 11 oficerów i żołnierzy, wśród których znaleźli się m.in.: gen. Józef Zajączek, gen. Jan Henryk Dąbrowski i prezydent Warszawy Ignacy Zakrzewski. Najwyższy Naczelnik wprowadził tę dystynkcję, aby nie stosować, wprowadzonego przez króla Stanisława Augusta Poniatowskiego dwa lata wcześniej Orderu Virtuti Militari. Powodem tego był krytyczny stosunek naczelnika powstania do ostatniego króla Polski, który w lipcu 1792 r. aktem przystąpienia do konfederacji targowickiej zdecydował się na kapitulację w wojnie w obronie konstytucji przed Rosją.