Początek kontrofensywy generała Józefa Bema w Siedmiogrodzie. W połowie grudnia 1848 r. oddziały habsburskie pod komendą gen. mjr. Augusta Wardenera oraz płk. Karla Urbana i płk. Gustava Jablonskyego rozpoczęły ofensywę, której zadaniem miało być rozbicie armii dowodzonej przez gen. Józefa Bema. Józef Bem, polski generał, stał na czele powstańczej Armii Górnego Siedmiogrodu, która walczyła przeciw dynastii habsburskiej podczas Wiosny Ludów. Dzięki umiejętnemu podzieleniu sił, Bem powstrzymał ofensywę austriacką, unikając jednocześnie okrążenia i zniszczenia Armii Górnego Siedmiogrodu. Siły podległego mu płk. Ignácá Riczkó (I Brygada licząca ok. 4 500 ludzi z 6 armatami) powstrzymały natarcie głównych sił austriackich w ciężkim dwudniowym boju pod Czuczą (węg. Csucsa, rum. Cicea), a w tym samym czasie II Brygada mjr. Jánosa Czetza (ok. 3 000 ludzi i 10 armat) odparła uderzenie wojsk austriackich płk. Jablonskyego pod Zsibó (rum. Jibou, niem. Siben). Decydujące uderzenie rozpoczął gen. Bem, rozbijając wydzielone austriackie siły osłonowe i rozpoczynając marsz na Desz (węg. Dés, rum. Dej), aby wkroczyć na tyły głównego zgrupowania austriackiego, walczącego pod Czeczą. Do miasta oddziały Bema wkroczyły 23 grudnia, a dwa dni później, w dzień Bożego Narodzenia 1848 r., do stolicy Siedmiogrodu – Kolożwaru (węg. Kolozsvár, rum. Cluj-Napoca), której rozbity korpus Wedenera nie był w stanie obronić. Była to pierwsza zakończona spektakularnym sukcesem ofensywa Bema podczas powstania węgierskiego, która zapoczątkowała jego legendę.