W trakcie odwrotu Wielkiej Armii spod Moskwy awangarda polskiego V Korpusu stoczyła ciężką potyczkę pod Medynią. Polskie oddziały, w skład których wchodziły: 4. i 5. Pułki Strzelców Konnych, 12. Pułk Ułanów, 15. Pułk Piechoty oraz półbateria konna, nieostrożnie prowadzone przez gen. dyw. Charlesa Lefebvre-Desnouttesa wpadły w kozacką zasadzkę przy przeprawie przez rzekę Łużę. W wyniku walki oddziały nieprzyjacielskie pod komendą Grigorija Dimitriewicza Iłowajskiego (IX) pobiły polską kawalerię zadając jej dotkliwe straty. Utracono m.in. 5 armat, a gen. bryg. Tadeusz Tyszkiewicz dowódca jednej z polskich brygad kawalerii dostał się do niewoli.