Pod Inkowem doszło do starcia kawalerii rosyjskiej z napoleońską dywizją jazdy gen. dyw. Horace’a Sebastianiego. Przeważający liczebnie kozacy dońscy atamana Matwieja Płatowa z 3. Korpusu Kawalerii gen. mjr. Piotra Pahlena (II) zaatakowały 2. Dywizję Lekkiej Kawalerii gen. Sébastianiego. Oddziały napoleońskie, dzięki mężnej postawie oraz posiłkom z II Korpusu Kawalerii gen. dyw. Louisa Montbruna, pomimo dotkliwych strat, nie uległy rozbiciu. W walce wyróżnił się m.in. polski 10. Pułk „Złotych” Huzarów, którego dowódca płk Jan Umińskiego odniósł rany.