9 września rozpoczęła się największa bitwa kampanii wrześniowej 1939 r. W wyniku niemieckiego planu uderzenia Wielkopolska, broniona przez Armię „Poznań”, znalazła się poza głównym kierunkiem uderzeń. Klęska Armii „Łódź” i Armii „Pomorze” w pierwszych dniach kampanii wrześniowej groziła odcięciem Armii „Poznań” od reszty kraju. Dlatego dowodzący nią gen. Kutrzeba zdecydował się na odwrót w kierunku Warszawy. Szybki marsz Niemców, których czołowe oddziały dotarły już 8 września na przedpole Warszawy, spowodował zmianę planów gen. Kutrzeby. Dowódca Armii „Poznań”, faktycznie odciętej od stolicy, podjął decyzję, o uderzeniu znad rzeki Bzury w kierunku południowym, pomiędzy Łęczycą i Piątkiem, na odsłonięte skrzydło niemieckiej 8. Armii. W pierwszej fazie bitwy odziały polskie, liczące 3 dywizje piechoty i 2 brygady kawalerii, zaskoczyły Niemców i posunęły się do przodu ok. 20 kilometrów, a niemiecka dywizja została rozbita. Następnego dnia oddziały Kutrzeby w uderzeniu na Łowicz wsparły 2 dywizje piechoty z Armii „Pomorze”. Dowództwo niemieckie zostało kompletnie zaskoczone polską ofensywą na tym kierunku. Pomimo pomyślnie rozwijające się natarcia znad Bzury, gen. Kutrzeba po uzyskaniu informacji o wycofaniu się oddziałów Armii „Łódź” do Modlina, zatrzymał je 12 września. Planował on wznowić uderzenie przez Łowicz na Skierniewice. Jednocześnie pod jego osłoną przerzucić oddziały z tego rejonu w okolice Sochaczewa-Wyszogrodu z zadaniem opanowania przepraw przez rzekę Bzurę i zachodnich krańców Puszczy Kampinoskiej. Miało to zapewnić możliwość odwrotu obu armii do Warszawy. Początkowo polskie natarcie z 14 września z sukcesem realizowały plan dowódcy Armii „Poznań”. Jednak dowodzący atakiem na Skierniewic gen. Bortnowski, po otrzymaniu meldunku pojawieniu się pod Sochaczewem niemieckich jednostek pancernych, nakazał przerwanie natarcia, wycofanie się nad Bzurę i przejście do obrony. Pomimo tego części oddziałów armii Poznań udało się, w ciężkich walkach z niemieckimi jednostkami pancernymi, przeprawić przez Bzurę. Reszta jednak została odcięta. Do 16 września Niemcy skoncentrowali potężne siły pancerne i lotnicze (ok. 800 czołgów i ok. 300 samolotów) i rozpoczęli kontratak na broniące się w okrążeniu jednostki polskie. Polacy podjęli kolejną próbę przebicia się przez Bzurę do Puszczy Kampinoskiej. Części sił udało się dotrzeć do Warszawy i Modlina. Te, które pozostały na zachodnim brzegu Bzury zostały rozbite przez Niemców. Bitwa zakończyła się 22 września. Po stronie polskiej wzięło w niej udział ok. 220 tys. żołnierzy, a po niemieckiej ok. 440 tys. Poległo lub zostało rannych ok. 65 tys. Polaków a ok. 100 tys. dostało się do niewoli. Bitwa była największym w kampanii wrześniowej zwrotem zaczepnym, zorganizowanym przez Wojsko Polskie. Walki nad Bzurą zmusiły Niemców do ściągnięcia na ten obszar znacznych sił z innych rejonów walk. Dzięki temu przedłużyła się obrona Warszawy i Modlina.