Pobite pod Górami Ponarskimi polskie oddziały powstańcze rozpoczęły odwrót ku granicy prusko-rosyjskiej. Jako pierwszy z oddziałów w okolicach Kłajpedy granicę przekroczył 13 lipca korpus gen. bryg. Antoniego Giełguda. 2 dni później granicę prusko-rosyjską przekroczyły i zostały internowane współoperujące z gen. Giełgudem korpusy gen. dyw. Dezyderego Chłapowskiego oraz gen. bryg. Franciszka Rohlanda, które bezskutecznie próbowały wyrwać się z okrążenia przeważającym liczebnie Rosjanom. Za kordonem złożyło broń 316 oficerów oraz 3,7 tys. żołnierzy i podoficerów. Z walczących na Litwie oddziałów powstańczych ocalał jedynie oddział gen. bryg. Henryka Dembińskiego, liczący ok. 4 tys. bagnetów i szabel.