Pod Turkowicami powstańcy styczniowi ponieśli dotkliwą klęskę. W wyniku dwudniowej bitwy liczący ok. tysiąca ludzi oddział mjr. Jana Żalplachty-Zapałowicza został kompletnie rozbity. Silną kolumną rosyjską dowodzili płk Szarlotig, płk Lubin i płk Jaworow. Po bombardowaniu Rosjanie uderzyli na słabo wyszkolonych powstańców. Wobec wyraźnej przewagi nieprzyjaciela, dowódca oddziału, mjr Zapałowicz zarządził odwrót, w trakcie którego Rosjanie rozbili powstańczą partię. W boju zginęło ponad 100 powstańców, ok. 300 zbiegło do Galicji, a reszta uległa rozproszeniu. Po bitwie żołnierze carscy dokonali masakry rannych powstańców.