Kopia z portretu gen. Kątskiego z oryginału w Pałacu Łazienkowskim autorstwa Jodzewicza Kazimierza wykonana w 1934 r.
Popiersie zwrócone 3/4 w prawo, głowa wprost do widza. W zbroi typu zachodniego. Prawa ręka uniesiona na wysokości piersi, w dłoni wysunięty palec wskazujący. Na ręku widać naramiennik i naręczak. Pod szyją żabot zawiązany z białej tkaniny, zakończonej złotą listwą koronkową i z , paskiem czerwonej tkaniny. Na głowie ciemna peruka.
Dane techniczne:
Wysokość: 77,5 cm
Szerokość: 63 cm
Marcin Kazimierz Kątski herbu Brochwicz, syn Wojciech Kątskiego oraz Anny Stogniewówny. Urodził sie około 1636 roku w miejscowości Kąty. Przygodę z wojskiem rozpoczął od studiowania w Padwie nauk matematycznych na koszt króla, gdzie został wysłany jako obiecujący oficer wojsk artyleryjskich. Prawdziwy chrzest bojowy przeszedł jednak służąc w armii francuskiej pod wodzą Wielkiego Kondeusza w latach 1653 – 57 podczas jego kampanii w Hiszpanii. Nie znamy żadnych szczegółów z jego służby w tym okresie.
Wrócił do Rzeczypospolitej w 1657 roku i brał udział w walkach ze Szwedami pod Krakowem, gdzie został ranny. W latach1663 -1664 otrzymał stopień oberst-lejtnanta w regimencie dragonów Jana Henryka Bokuma i brał czynny udział w działaniach na Ukrainie przeciwko armii moskiewskiej. Szczególnie wyróżnił się podczas obrony przeprawy przez Desnę pod Nowogrodem Siewierskim 3 marca 1664 r. W następnym roku otrzymał awans na pułkownika gwardii królewskiej oraz urząd stolnika przemyskiego. W 1666 r. awansował na pułkownika artylerii koronnej, a 26 czerwca 1667 r. równocześnie otrzymał awans na generała artylerii koronnej oraz generała podolskiego. Wyróżnił się podczas kampanii podhajeckiej w październiku 1667 r. Dobrze zapowiadającą się karierę wojskową mogło pokrzyżować wydarzenie z 12 lipca 1669 roku – otóż Marcin Kątski wdał się w kłótnię z Karolem Fredrą, starostą krośnieńskim w domu Adama Kotowskiego. Zatarg skończył się śmiercią Fredry. Co do przyczyn zajścia podawane są dwie tezy: Pierwsza mówi o sporze o kwatery, już wcześniej Marcin Kątski był znany ostrych reakcji gdy odbierano kwatery jego jednostkom. Druga wersja mówi o przyczynach politycznych i konflikcie na tle podejścia do unii kościelnej oraz do stosunku do Kozaków. W każdym bądź razie generał artylerii został skazany na 6 miesięcy wieży oraz 3 000 złotych grzywny, a także odebrano wszystkie urzędy. Bardzo szybko przywrócony do łask, bo już na sejmie koronacyjnym Michała Korybuta Wiśniowieckiego przywrócono mu urzędy. Z początkiem 1671 roku otrzymał szefostwo regimentu dragonii po Jakubie Potockim . Z tego regimentu powstał późniejszych latach (dokładnie w 1673 r.) regiment pieszy generała artylerii, którego zadaniem była osłona artylerii w czasie przemarszów oraz pomoc artylerzystom przy transporcie dział. Wcześniej istniała już formacja która aprowizował artylerię – w 1661 w rejestrach spotykamy, po raz pierwszy, 50 dragonów artylerii, których zadaniem podczas wojen było konwojowanie taborów artyleryjskich a w czasie pokoju egzekwowanie kwarty. Dragoni artyleryjscy istnieli do czasów Stanisława Augusta Poniatowskiego. Brał udział we wszystkich działaniach Jana Sobieskiego przeciw Tatarom i Kozakom w latach 1671-1673. Bardzo szybko związał się z Janem Sobieskim wobec tego przez regalistów (zwolenników Michała Korybuta Wiśniowieskiego) posądzony o zaniedbania w utrzymaniu Kamieńca Podolskiego, który szybko upadł w czasie oblężenia przez Turków. Także oskarżany o zaniedbania artylerii, jednak na sejmie odsunięto takie oskarżenia i przyznano racje Marcinowi Kątskiemu, że nie miał pieniędzy na wyposażenie artylerii koronnej i przygotowanie jej do wojny z Turcją. Wyróżnił się podczas bitwy pod Chocimiem, gdzie rozstawił artylerię koronną oraz ostrzelał obóz turecki, a także uszkodził jedyny most przez który wojska tureckie mogły sie ewakuować. Pod Żurawnem w 1676 r. także wykazał się dużymi talentami inżynieryjsko-artyleryjskimi, a także zgodnie z legendą wystraszył oblegających Turków strzałami z wydobytego z zamku moździerza – Turcy założyli, że przybyły posiłki wojskom polskim. Szczytem jego osiągnięć jako artylerzysty była wyprawa wiedeńska z 1683 r. Jana III Sobieskiego, kiedy to na podstawie rozmów z królem wybrał zaledwie 28 dział. W tej liczbie było 16 dział najlżejszych, tj. 2, 3 i 4-funtowych, ale wszystkie pomimo trudnych warunków przetransportował przez wzgórza Wienerwaldu, przez co armia chrześcijańska miała wsparcie artyleryjskie. Na kampanię wyprawione zostały jeszcze dwa oddziały gen. Kątskiego: regiment piechoty cudzoziemskiego autoramentu pod d-dztwem płka Henryka Henrykowskiego oraz frejkompania dragonii. Jego dziełem był sławny szaniec, a później twierdza zbudowana w widłach Zbrucza i Dniestru, zwana Okopami Świętej Trójcy, która blokowała załogę turecką w Kamieńcu Podolskim. W 1699 r. brał udział jako komisarz w obieraniu fortecy kamienieckiej z rąk tureckich. W czasie wojny północnej (1700-1721) opowiedział się po stronie Augusta II Mocnego i brał udział w bitwie pod Kliszowem (1702 r.). Szczytem kariery Marcina Kazimierza Katskiego było otrzymanie urzędu kasztelana krakowskiego 25 maja 1706 r. Generał Marcin Kątski zmarł w 1710 r.
Jarosław Godlewski