Karacena to zbroja husarska z żelaznych łusek przynitowanych do skórzanego podkładu – kaftana. Nasi przodkowie, będący pewni swych sarmackich korzeni dostrzegli jej pierwowzór na rzymskich kolumnach triumfalnych cesarzy Trajana i Marka Aureliusza. W takie zbroje byli odziani przedstawieni na nich pokonani wojownicy sarmaccy. Głównym powodem ich powstania była chęć wyróżnienia się rycerzy polskich spośród wszystkich innych, pragnienie osiągnięcia formy jak najbardziej okazałej. Powstało ich niewiele, były wyrobami wyjątkowymi, gdyż były to zbroje luksusowe, przeznaczone dla najzamożniejszych ludzi w państwie.
Czas powstania i używania karacen zamyka się prawdopodobnie około 1675 – 1740 roku, przy czym nie można wykluczyć że były one w okazjonalnym użytku aż do przekształcenia husarii w kawalerię narodową w 1776 roku
Jako zbroje o charakterze luksusowym służyły głównie celom paradnym, choć nie możemy wykluczyć także ich użycia w boju.
Karacena była zbroją efektowną i kosztowną ale mało praktyczną (kompletna ważyła około 25 kg, podczas gdy mocniejsza i wygodniejsza w użyciu zbroja płytowa około 15 kg).
Zbroja karacenowa składa się z wielu precyzyjnie wykonanych łusek, wykutych na matrycach kowalskich, dzięki czemu uzyskiwano jednolity kształt, wielkość i zbliżoną grubość. Zazwyczaj łuski te są bardzo starannie uformowane, często zdobione. Same łuski mają kształty, rozmiar i grubość bardzo różne: jedne są płaskie lub płaskie z ością przez środek, mniej lub bardziej wypukłe, okrągławe, sfazowane na kształt progu lub też naśladujące szlif kryształowy. Przeważnie są prostokątne z półokrągłym zakończeniem ale bywały też wycięte ostro, podobne do liścia lipy albo trójlistne w stylu wschodnim.
Łuski nitowano do podkładu trzema, dwoma lub , najmniejsze, jednym nitem.
Przeważnie karaceny były zestawiane z łusek różnego formatu: stosowano różne ich rozmiary i grubości, stosowano specjalne łuski konieczne ze względów konstrukcyjnych czy też estetycznych. Zwykle ku dołowi napierśnika rozmiar łusek powiększano. Przeciętny rozmiar łuski wynosił ok. 4,5 cm długości, 3,5 szerokości a grubość ok. 1 – 2,5 mm.
Układane były szeregami, jedna obok drugiej, przy czym górne szeregi nieco zachodził na dolne, łuski mijały się wzajemnie ( jak u karpia), stąd karaceny w dawnych czasach nazywano: zbroja w karpią łuszczkę. Zdarzały się jednak i takie, w których łuski zachodziły na siebie w prostych rzędach, nie mijając się
Większość karacen ma łuski w kolorze polerowanej stali, wyjątek stanowi karacena ze zbiorów Muzeum Wojska Polskiego, której łuski były szmelcowane (barwione) na błękitno.
Łuski przynitowywano do dwustronnie wyprawionej na zamsz skóry łosiowej, której krawędzie wykańczano tekstylnymi lamówkami, przeważnie barwy czerwonej. Ramiona i kolana (zdarzały się także pełne zbroje karacenowe, okrywające także nogi) opatrzone były repusowanymi maszkaronami wykonywanymi ze złoconej blachy miedzianej.
W karacenie napierśnik stanowił główną część konstrukcji. Pozostałe części tylko go uzupełniały. Napierśnik łączono z naplecznikiem za pomocą rzemieni i sprzączek na ramionach z boków. Często w ogóle nie używano naplecznika, wtedy napierśnik był poszerzony tak, by chronić też boki.
Obojczyk karacenowy wzorowano na husarskim, przy czym zwykle tylko przód był karacenowy a tylna część wykonywana była z blachy. Na obojczyku zwykle umieszczano złocony krzyż kawalerski lub herb właściciela.
Naramienniki karacenowe formowano w kształcie rękawa pokrytego łuską tub też w postaci pelerynki ze skóry pokrytej czerwonym aksamitem.
Karwasze karacenowe miały przeważnie łyżki z blachy, jedynie skórzane łapawice były pokryte łuskami.
Szyszaki stanowiące dopełnienie zbroi karacenowej występowały w dwu typach – pierwszym, powtarzającym w swym głównym zarysie formę szyszaka husarskiego, którego dzwon sporządzony ze skóry był kopulasty, z wierzchu pokryty łuskami oraz drugim, w postaci hełmu turbanowego, w którym łuskowy dzwon okolony był materiałem ukształtowanym na wzór turbanu.
Karaceny należą do najrzadszych zabytków uzbrojenia husarskiego – w 14 muzeach na całym świecie jest ich zachowanych tylko 28.
Witold Głębowicz