Zdobycie Krakowa przez Mongołów. Wczesną wiosną 1241 r. ruszyła na Polskę armia mongolska pod dowództwem Bajdara. Miała ona osłaniać od północy główne siły mongolskie, które pod wodzą Batu-Chana uderzyły na Węgry. Najeźdźcy w trzech kolejnych starciach pod Turskiem, Chmielnikiem i Taczkiem rozbili rycerstwo z ziemi krakowskiej i sandomierskiej, dowodzone przez wojewodę krakowskiego Włodzimierza. Mimo klęski siły polskie zdołały zadać straty siłom mongolskim. Opóźniły one marsz nieprzyjaciela, dając cenny czas na zorganizowanie obrony w miastach i grodach oraz koncentrację głównych sił księcia Henryka Pobożnego na Śląsku. 28 marca Mongołowie zdobyli bez walki Kraków, którego ludność zdołała uciec. Przez 5 dni plądrowali stolicę Polski, a opuszczając ją 1 kwietnia podpalili zabudowania. Ocalał tylko ufortyfikowany kościół św. Andrzeja i Wawel.