Latem 1109 r. armia cesarza niemieckiego Henryka V, wspomagana przez posiłki czeskie, wyruszyła w kierunku granic polskich. Celem wyprawy było osadzenie na tron polskim Zbigniewa, wygnanego z kraju przez swojego przyrodniego brata, władcę Polski Bolesława III Krzywoustego. Wojska cesarskie podeszły pod silnie umocniony gród w Głogowie. Był jeden z najważniejszych punktów obronnych przy zachodniej granicy Polski. Atakując z zaskoczenia, udało im się zniszczyć podgrodzie oraz pobić część posiłków przysłanych przez Krzywoustego. Samego grodu cesarzowi nie udało się zdobyć, dlatego przystąpił do oblężenia. W trakcie długotrwałej obrony mieszkańcy grodu wydali cesarzowi zakładników, by uzyskać pozwolenie na wysłanie gońców do Bolesława Krzywoustego z zapytaniem o zgodę na poddanie grodu. Władca polski kategorycznie nakazał utrzymanie Głogowa za wszelką cenę. Po przekazaniu odpowiedzi Henrykowi V, cesarz nakazał kontynuowanie oblężenia i szturmowanie umocnień z użyciem machin oblężniczych. Przywiązano do nich dzieci obrońców grodu. Nie złamało to jednak ducha mieszkańców Głogowa. Po ok. 3 tygodniach walk cesarz Henryk V odstąpił od zaciekle bronionego miasta i skierował się w stronę Wrocławia.