Cesarz Fryderyk Barbarossa przekroczył Odrę i wkroczył na ziemie polskie na czele silnej armii wspomaganej przez posiłki z Czech i Moraw. Powodem wyprawy była interwencja na rzecz wygnanego księcia senioralnego, Władysława II Wygnańca. Jednocześnie cesarz pragnął wzmocnić swoją pozycję, narzucając zależność trybutarną polskim książętom. Z powodu dużej dyspropocji sił książęta polscy z seniorem Bolesławem IV Kędzierzawym nie przyjęli walnej bitwy. Polacy wycofali się przed wojskami cesarskimi, paląc wsie i grody oraz atakując mniejsze oddziały przeciwnika. Pomimo trudności cesarz dotarł pod Poznań. W miejscowości Krzyszków cesarz Fryderyk narzucił księciu Bolesławowi IV Kędzierzawemu upokarzające warunki pokoju. Przyjął od niego hołd lenny i obietnicę wypłaty wysokiej kontrybucji. Władysław II Wygnaniec nie został jednak przywrócony na tron dzielnicy krakowskiej.