5 rot rosyjskiej piechoty, wspartych małym oddziałem kawalerii gen. Kostanda pod Brdowem zaskoczyło silny, pięćsetosobowy oddział powstańczy pod dowództwem francuskiego ochotnika ppłk. Léona Younga de Blankenheima. Dowódca oddziału ppłk de Blankenheim oraz jego zastępca Aleksander Wasilewski zostali ciężko ranni na początku starcia. Po ciężkiej walce powstańcy zostali rozbici.