Wydzielony z Armii Siedmiogrodzkiej mały oddział (niecałe 3 bataliony piechoty, 2 szwadrony huzarów i bateria artylerii – łącznie ledwie 2500) pod dowództwem gen. Józefa Bema uderzyły na strzegący przełęczy Ojtozskiej (płd.-wsch. Siedmiogród) batalion rosyjski. Zaskoczeni Rosjanie wycofali się w popłochu do Gorzeşti, gdzie ich rodacy, wsparci kolejnym batalionem pod dowództwem gen. Ustrogova i 4 działami ponownie stawili opór. Po krótkiej walce rozbity nieprzyjaciel wycofał się na wschód. W wyniku zwycięstwa oddziały węgierskie wkroczyły do Mołdawii, aby wzniecić tam antyrosyjskie powstanie. Wobec niechęci Mołdawian do Węgrów, Bem już dwa dni później rozpoczął odwrót. Węgrzy osiągnęli jednak sukces, gdyż udało im się odciągnąć część, atakujących Siedmiogród od strony Raszowa, sił rosyjskiego V Korpusu gen. piech. Alexandra von Lüdersa, dywizję gen. lejt. Magnusa Grotenhjelma oraz cały austriacki Korpus Siedmiogrodzki feldmarsz. hr. Eduarda Clam-Gallasa do Kraju Seklerów (płd.-wsch. Siedmiogród).