Pod Zborowem w okresie powstania Chmielnickiego wojska polskie stoczyły dwudniową bitwę z armią kozacko-tatarską. Siły królewskie, idące na odsiecz oblężonemu Zbarażowi, liczyły ok. 25 tys. żołnierzy, dowodzonych przez króla Jana II Kazimierza. Przeciwnik dysponował sześćdziesięciotysięczną armią, pod wodzą chana krymskiego Islama III Gireja oraz hetmana kozackiego Bohdana Chmielnickiego. Pierwszego dnia bitwy oddziały kozacko-tatarskie zaskoczyły siły polskie podczas przeprawy przez Strypę. Nocą z 15 na 16 usypane zostały szańce, które pozwoliły Polakom odeprzeć ataki nieprzyjaciół. Walki przerwano drugiego dnia, gdy kanclerz wielki koronny Jerzy Ossoliński zaproponował Islamowi III Girejowi wszczęcie pertraktacji. W konsekwencji, opuszczeni przez Tatarów, Kozacy zmuszeni byli zawrzeć z Rzeczypospolitą ugodę zborowską.