Pod Łuką (pow. taraszczański) Rosjanie płk. Żukowa rozbili liczący ok. 260 powstańców oddział Adama Zielińskiego (dawnego por. rosyjskich saperów). Polacy ponieśli ciężkie straty. Do rosyjskiej niewoli dostał się dowódca powstańców, który 30 maja został rozstrzelany w Kijowie. W obławie uczestniczyły siły płk. Żukowa (2 roty Podolskiego Pułku Piechoty, wsparte okolicznymi chłopami) oraz płk. Zerdziewa (3 roty Praskiego Pułku Piechoty). Niedobitki oddziału zostały zniszczone w lasach pod Isajkami (pow. kaniowski) dwa dni później przez oddział mjr. Hessego.