Początek niemieckiego ataku na oddziały powstańcze na Powiślu.

W 36. dniu powstania, po upadku Starego Miasta, oddziały niemieckie rozpoczęły wzmożone ataki na zajmowane przez powstańców pozycje na warszawskim Powiślu. Ataki z trzech stron miały na celu wyparcie oddziałów polskich z tej dzielnicy, ale także odcięcie jej od Śródmieścia. Głównym zamiarem Niemcy było zabezpieczenie całego zachodniego brzegu Wisły, aby przygotować się na atak, zbliżającej się do Warszawy, Armii Czerwonej. Generalny szturm poprzedzony został prowadzonymi od kilku dni nalotami i obstrzałem artyleryjskim. Ciężkie walki toczyły się szczególnie o Elektrownię Powiśle, która zajęta przez żołnierzy ze Zgrupowania „Krybar” Armii Krajowej na początku sierpnia dostarczała prąd do powstańczych szpitali, zbrojowni i drukarń. Ostatecznie po zaciętych atakach, m.in. oddziałów SS-gruppenführera Heinza Reinefartha i SS-obersturmbannführera Oskara Dirlewangera, Powiśle zostało zdobyte przez Niemców 6 września 1944 r. Po zajęciu dzielnicy Niemcy, dopuścili się masowych zbrodni na ludności cywilnej i rannych. Wymordowano m.in. personel i pacjentów w szpitalach powstańczych na ul. Tamka i Drewnianej, a mieszkańców Powiśla, którzy ukrywali się w piwnicach kamienic, palono żywcem.

Skip to content