9 lutego 1918 r. został zawarty w Brześciu nad Bugiem traktat pokojowy między państwami centralnymi na nowo powstałą Ukraińską Republiką Ludową. W myśl jego postanowień część ziem polskich (m.in. Chełmszczyzna i część Podlasia) zostało włączonych do Ukrainy. Choć traktat nie został ratyfikowany ani przez Austro-Węgry ani Cesarstwo Niemieckie, jednak jego zawarcie wywołało oburzenie polskiej opinii publicznej. Walczący u boku wojsk państw centralnych Polski Korpus Posiłkowy (dawna II Brygada Legionów Polskich) pod dowództwem gen. Józefa Hallera, po wcześniejszym wypowiedzeniu posłuszeństwa dowództwu austro-węgierskiemu, przerwał front na Bukowinie pod Rarańczą i przebił się do formującego na Besarabii II Korpusu Polskiego. Dowództwo austriackie spodziewające się akcji polskich oddziałów już wcześniej skierowało przeciw nim austriacki 53. Pułku Piechoty oraz dwie dywizje kawalerii, które miały je zatrzymać. Wywiązała się krwawa, choć krótka walka, jednak dowództwo austriackie swojego celu nie osiągnęło. Oba polskie pułki: 2. Pułk Piechoty Legionów i 3. Pułk Piechoty Legionów (łącznie 1600 polskich żołnierzy i oficerów) kosztem niewielkich strat przebiły się przez front i dotarły do polskich oddziałów w Sorokach. Polacy musieli jednak porzucić cały ciężki sprzęt oraz tabory. Legioniści, którym nie udało się przebić do II Korpusu Polskiego, zostali rozbrojeni i internowani w obozach w Huszt, Marmaros-Sziget, Szenklenczach i Dulfalvie.